NIE ŚPIĘ
Jeszcze nie śpię i nie mogę zamknąć
oczu
Czarna kicia układa się w nogach
Na drobinach ciemności przepływają
fotony myśli
Wypełzają troski zaklęte w miriady
Obrazów pozbawionych dźwięków,
W oczekiwaniu zmartwychwstania.
Kicia pręży grzbiet w kabłąk ,
Strząsając strach po nastroszonych
nerwach.
Nie śpię, poszukując ścieżek
nadziei,
Która przewrotnie bawi się w
zimno-gorąco.
Znużona beznadziejnym pościgiem,
Chowam się pod powiekami,
Z rzęs stawiając zaporę natarczywym
myślom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz