sobota, 20 lutego 2016

Skrzypeczku


Zagraj mi, skrzypku,
Melodię sprzed lat,
Gdy z pierwszym okrzykiem,
Ujrzałam ten świat.
Na ile w okrzyku
Zdumienia, przestrachu
Nie umiem ocenić
I nie chcę też znać.
Przyczyna tkwi przecież,
Jak żyłam w ten czas.
Co złego zrobiłam,
A czym zasłużyłam,
Na pamięć, wspominki
Przy zniczu i winie.
Pragnęłam, marzyłam,
Bo w piersi mi grał
Ten skrzypek naiwny,
Serdeczny jak brat.
Poezję chłonęłam,
Spijałam jak miód.
W balladach ludowych
Zbierałam wzór cnót.
A wszystko to przecież
Zmierzało gdzieś w nicość.
Uciekło, przebrzmiało,
Straciło już sens.
Więc proszę, skrzypeczku,
Nim całkiem przeminę,
Nim w atom się zmienię
I wrócę do ziemi
Do źródła istnienia,
Zaśpiewaj mi jeszcze
Młodości przeboje.
Niech zadrży serduszko,
Niech wrócą wspomnienia,
Nim całkiem je zwieje
I czas zatrze ślad.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz