Wiatr wygrywa wiele melodii
Zamkniętych w obrazach,
Co o pierwszej nucie wracają
W mroczne noce, by rozświetlić sny.
W archiwum przechowa,
By w zły czas je przywołać.
Dla żniwiarza ma obraz chłodnego jeziora
I szum fal nadmorskich.
Dla grzybiarza borowika we mchu
I symfonie liściastą.
Dla wędrowca, co drogą nieśpiesznie idzie
Festiwal na ptasie talenty.
Dla stęsknionej dziewczyny
Na skrzydłach motyli
przechowa melodię walca
Tej najkrótszej nocy czerwcowej,
Gdy kwiat paproci był tuż, tuż.
Wiatr plącze i rozczesuje sny
Cojak warkocz się plotą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz