ON
Napisał ktoś piosenkę,
Zadedykował komuś.
Ktoś namalował obrazek
I podarował komuś.
Walca skomponował
Tej, co tańczyć chciała.
Ktoś dla kogoś zaśpiewał,
Kto słuchać pragnął.
Mnie nikt nie napisał piosenki,
Wiersza nie dedykował,
Nie zaprosił do tanga.
Czasami tylko kwiaty dawał.
A przecież pomocą służył,
Gdy wspinać się zaczęłam.
On wspierał, gdy wątpliwości
Serce mi zżerały.
Gdy wszystko wokół się waliło
I wrogów przybywało
To przy mnie stał.
Pozwalał się wypłakać,
Ocierał łzy, w milczeniu przytulając.
Choć nie napisał mi piosenki,
Nie zagrał przy ognisku,
To przecież przy mnie był
Na dobre, a przede wszystkim,
Gdy było źle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz